piątek, 19 grudnia 2014

Rozdział 2 ,,Póki nie popełnią trzeciego błędu.''

Perspektywa Wolf

-Aaaa nie przedstawiłam się. To jest Kora — wskazałam na psa, który był już na kolanach jakiegoś blondyna i bawił się z nim w najlepsze. - A ja nazywam się Wolf Forest i jestem ... Kuzynką Ulricha. - Moja słowa momentalnie rozładowały atmosferę. Ciekawe, o co chodzi... Moje rozmyślenia przerwał słodziutki głos:
- Miło cię poznać Wolf. Ja jestem Aelita, a to jest Jeremy — wskazała na chłopaka w okularach. - To jest Yumi, William i Odd — po kolei wszystkich wskazywała.
Naprawdę ta szkoła jest dziwna. Jakaś laska słodka jak cukierek, a przy niej cała na czarno dziewczyna. Naprawdę interesujące połączenie. W dodatku jeszcze ten blondyn z idiotyczną fryzurą — włosy na żelu i fioletowe pasemko. Jak on miał na imię... Ach tak Odd.
- Idziesz? - spytał mnie Ulrich.
- Ale gdzie?
- No jak gdzie. Do twojego pokoju oczywiście.
- Aaaaaaa. No tak. Chwila — zaczęłam grzebać w swojej torbie — Tak! Znalazłam. Mam pokój numer 209.
- To wspaniale — ucieszyła się Aelita. - Będziemy mieszkać razem.
- Chyba powinnam schować Korę.
- Tak racja — przyznał niechętnie Odd. - Wiesz co? Wpadnij z nią kiedyś do mojego pokoju.
- Ugh... - Odchrząknął Ulrich.
- Wybacz stary do naszego pokoju. Mam na dzieje, że Kora polubi się z Kiwim — poprawił się Włoch.
- Czemu mój pies ma się polubić z owocem? - Moje słowa wywołały lawinę śmiechu.
- Bo Kiwi to mój pies. Też go mam nielegalnie.
- Della Robia! - Wydarł się na niego jakiś otyły gościu. - Co trzymasz nielegalnie?
- Yyyy... Ja ten... No tego....
Postanowiłam wybawić Odda:
- Dzień dobry! My się chyba nie znamy. Ja jestem nową uczennicą i nazywam się Wolf Forest.
- Nowa tak? Posłuchaj mała. Zapamiętaj jedną zasadę ja tu żądzę!
- A ja myślałem, że dyrektor — słowa Odda tylko go rozwścieczyły no i po co ja się wysilam go ratować....
- Z tobą się jeszcze policzę — zagroził mu dorosły i odszedł.
- Kto to był?
- On to Jim jest nauczycielem wf. Lepiej nie wchodzić mu w drogę. - odpowiedział William? Chyba tak. Od początku naszej rozmowy nic nie mówił. Co chwilę wodził wzrokiem ode mnie do Yumi. To jest trochę denerwujące.
- To wy nie znacie Wolf — powiedział Ulrich i od razu dostał z łokcia.
- Dobra to idziemy do tego pokoju. - powiedziałam i tak się też stało.

Nastała pora kolacji.
Wszystko było cacy, dopóki plecak Jeremiego nie zaczął wydawać pikania. What??? O co tu chodzi?
- Yyyyyyy. No ten tego Wolf zapomniałem, że mamy projekt i musimy się zbierać — powiedział Ulrich i natychmiastowo przygryzł wargę. Pierwszy błąd Stern. Zawsze, kiedy kłamiesz, przygryzasz dolną wargę.
- A z czego projekt? - Nie odpuszczę. Nie teraz.
- Z biologii. - Odezwał się Odd. Na co Ulrich kopnął go w kostkę. Drugi błąd. Teraz czekam na trzeci.
- Naprawdę? Biologia to mój ulubiony przedmiot.
- Tak, ale ty na pewno musisz się rozpakować — powiedziała Aelita. Chyba tylko ona myśli tak, aby nie zaliczyć wtopy.
-Tak, no cóż na razie — wzięłam tacę, odłożyłam ją i poszłam do mojego pokoju. Teraz im odpuszczę ten jeden raz. Póki nie popełnią trzeciego błędu. A potem odkryje, o co chodzi…

♦•♦
I tak mamy rozdział nr. 2. Chciałam go jutro wstawić, ale ktoś z anonima mnie zachęcił żebym go wstawiła dzisiaj. Naprawdę dzięki wszystkim, którzy to czytają. Mam nadzieję, że się podobało. Za wszelki błędy przepraszam. Zachęcam do komentowania.

8 komentarzy:

  1. Świetne ;) Wolf ma ciekawą osobowość :) hah, nie mogę się doczekać trzeciej wtopy wojowników. Czekam na next!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a trzecia wtopa nie będzie jakaś fascynująca. Jeszcze nad nią pracuje. Faktycznie Wolf ma wiele cech, które mogą się nawzajem zaprzeczać, np. jest bardzo wrażliwa, ale jak się ją wkurzy to lepiej uciekać. Przekonają się o tym chłopacy w jakimś tam rozdziale. Dzięki za komentarz/ KiKo
      OdpowiedzUsuń

      Usuń
  2. Ale Wolf jest sprytna. I te wtopy.. Czekam na nexta z niecierpliwością!
    Agnieszka Katarzyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, każdy komentarz jest dla mnie na wage złota =) /KiKo

      Usuń
  3. Witam!
    Zgłosiłaś się do Spisu Opowiadań o Code Lyoko, co przypominam jest równoznaczne z akceptacją regulaminu obowiązującego na stronie. W związku z tym proszę o umieszczenie w widocznym miejscu linku do Spisu, bądź informacji w poście/zakładce.
    Pozdrawiam Lyoko Angel!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak przeczytałam i zaakceptowałam regulamin. Postaram się jak najszybciej umieścić spis w widocznym miejscu ( najpóźniej powinien się z znaleźć w poniedziałek)./ KiKo

      Usuń
  4. Hej :)
    Cieszę się, że założyłaś własnego bloga. Twoje opowiadanie zaczęło się dość nietypowo i dlatego mocno mnie zaciekawiło. Nie doszukałam się błędów, a fabuła jak już wspomniałam jest interesująca. Z chęcią wrócę na kolejne rozdziały :)
    Brie
    Ps.Przepraszam jeśli nie będę mogła za każdym razem komentować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie szkodzi. Mnie nie chodzi głównie o komentarze (za to muszę przyznać jest to przyjemne jak ktoś skomentuje =), ale o to, że ktoś to czyta. Prolog jest tak jakby powiązany z prawdopodobnie rozdziałem 5. Dzięki za komentarz. /KiKo

      Usuń

Każdy komentarz to dla mnie wielka motywacja =)

Lydia Land of Grafic